Firma ma największe szanse
powodzenia, gdy przedsiębiorca jest – to wydaje się jasne –
przedsiębiorczą osobą. Co to znaczy?
Z życia wzięte:
W Calais, gdzie imigranci walczą o przedarcie się do pociągów do Wlk. Brytanii, powstało dzikie miasteczko, tzw. Dżungla, a w niej knajpa, w której właściciel podaje jajka "tak jak ludzie sobie życzą".
Przedsiębiorca myśli
trochę inaczej niż większość obywateli swojego kraju. W ogóle to przedsiębiorczych ludzi w populacji nie jest aż tak
dużo. Mówi się, że około 20% . Naukowcy oceniają, że pozostała część populacji będzie skuteczniejsza, pracując pod czyimś
kierownictwem, czyli po prostu wykonując czyjeś polecenia.
Przedsiębiorcza osoba nie
jest w takiej sytuacji szczęśliwa. Dlaczego? Bo kręcą ją inne rzeczy niż pracownika biurowego:
1. Ekonomizacja wysiłku.
Poświęcanie większości czasu na projekty, które można
zmonetyzować to esencja myślenia biznesowego. W biurowcach wiele
czasu poświęca się na kwestie nieprzekładalne na wzrost firmy,
ale przekładalne np. na swój osobisty awans w firmie. Przedsiębiorca pyta: Jak zarobić,
aby się nie narobić, bo można wtedy zainwestować czas w coś jeszcze?
2. Podejmowanie decyzji
na podstawie rachunku zysków i strat, choć czasami jest to
niewidoczne dla oczu patrzącego. To proste, albo działanie jest
opłacalne, albo przedsiębiorca dopłaca z własnej kieszeni. Innej
kieszeni nie ma. Co zyskam, jesli się uda? Co stracę, jeśli się nie uda? Co stracę, jeśli tego nie zrobię?
3. Podejmowanie ryzyka.
Ryzyko jest wpisane w biznes w nieporównywalnie większym
stopniu niż na etacie. Przedsiębiorca ryzykuje swoje pieniądze,
licząc na niepewny zysk. Ryzykuje, bo musi ubiec konkurencję.
Ryzykuje, bo nie wie, czy sytuacja rynkowa nie zmieni się już za 5
minut. Ryzykowne decyzje wymagają odwagi i specyficznego 'szybkiego'
myślenia. Kiedy jest najwłaściwsza chwila?
4. Stawianie sobie
ambitnych celów.
Produktywność nigdy nie
jest efektem wyłącznie talentu, zwykle jest to pełne
zaangażowanie, inteligentne planowanie i skoncentrowany wysiłek.
Ambicja oraz posiadanie
wyrazistych aspiracji, 'chcenie więcej' najlepiej charakteryzują
przedsiębiorcę. Inaczej nie pracowaliby tak ciężko. Gdzie jeszcze
leżą pieniądze na ulicy i co się da z tym zrobić?
5. Otaczanie się ludźmi,
którzy nas uzupełniają. Odpowiedzialność i racjonalność
biznesowa tego wymaga. Przedsiębiorca to nie jest człowiek, który
wymyśla coś w zaciszu domowym. To tak nie działa. Biznes tworzy
się i prowadzi na drodze konfrontacji z rzeczywistością, sięgając
po inspiracje „wiszące w powietrzu' i korzystając z ekspertyzy z
zewnątrz, nie własnej. Przedsiębiorcy często nie mają żadnych
specjalistycznych umiejętności, ale potrafią specjalistów znaleźć
w razie potrzeby. Kto może jeszcze pracować na mój cel, chętnie podzielę
się z nim zyskiem?
6. Pogodzenie się z tym,
że głównym celem życia jest adaptacja – w biznesie jest to
dostosowywanie się do potrzeb rynku. Ważne jest nie to, co
przedsiębiorca chciałby robić, nawet gdyby bardzo chciał. Liczy się
tylko to, za co zapłaci klient. Skąd w firmie wezmą się
pieniądze?
7. Akceptowanie porażek,
dołków, przegranych, bessy. Wynikają one z natury
przedsiębiorczości jako podejmowania działań w ramach wolnej konkurencji.
Porażki są wręcz gwarantowane... W przedsiębiorczości rządzą też duże
liczby i statystyka. Często ilość zmienia się w jakość. To
trzeba polubić – nigdy nie będzie dobrze już za pierwszym razem! Myśl ciężka do zakceptowania dla ewentualnego perfekcjonisty :)
Jaki będzie dla mnie wskaźnik do zaakceptowania: 1 sukces na 10
porażek, 1 właściwy efekt na 100 podjętych prób?
8. Sięganie po pomoc na
zewnątrz. Rynek to sieć powiązań. Przedsiębiorca nie jest w
stanie, nigdy przenigdy, działać w próżni. Znajomość rynku, konkurecji, szybkość
dostrzegania problemu i natychmiastowa reakcja, rozejrzenie się, jak
sobie poradzić, jest kluczem do długotrwałego sukcesu. Czyli
efektywności. Trzeba mieć dobre 'oko' i dbać o relacje z z
otoczeniem zewnętrznym. Kogo jeszcze muszę zaangażować w pomoc
dla mojego biznesu? Od kogo się uczyć?
9. Osobiste angażowanie się. Biznes to realizacja obietnicy złożonej
klientowi. Obietnica ta wynika z kultury danej organizacji. Nawet jednoosobowej. Ona
istnieje, czy tego chcemy, czy nie. Przedsiębiorca jest źródłem tej kultury. Nie każdy byłby w
stanie założyć biznes z alkoholem 24 h. A przecież to taki
świetny, prosty i dochodowy biznes... Na co klienci liczą w
kontakcie z moją firmą? Z moją osobą jako przedsiębiorcą?
Wnioski? Być przedsiębiorcą to być optymistą, bystrzakiem, osadzonym w rzeczywistości, takiej jakiej ona jest, odpornym na porażki, mentalnie przygotowanym na życie polegające na wypatrywanu okazji i zagrożeń, planującym nie 'na oko', tylko na arkuszu kalkulacyjnym i działającym z konsekwencją. Przyda się też pomoc kilku przyjaciół.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane.